piątek, 27 sierpnia 2010

ilu zje ?

Świeży sok z pomarańczy dobry na wszystko - wszędzie, zawsze, bezwzględnie.

Patrzę na powyższy obrazek i myślę, jak często to, co widzimy nie odzwierciedla rzeczywistości. Pozory, którym tak łatwo dać się uwieść. Winne-niewinne kłamstewka, złudzenia, iluzje. Dobre, czy złe?
Ciekawe. A my za mało ciekawscy czasami, a pewni za bardzo, że wiemy już wszystko.

3 komentarze:

  1. Sok z pomarańczy w ogóle jest super. Zdjęcie rewelka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. to ciekawe co piszesz. acz ja jestem fanką grejfrutowego świerzo wyciskanego. a tak se sobie myślę. że często najczęściej wszystko to domysły. kalkulacje. i przeliczenia zdażeń. wszelkie początki relacji zaczynają się od czego. od uśmiechu. drobnego słowa. a zdaża nam się myśleć. że ktoś nas nie lubi. bo się krzywo na nas popatrzył. co się okazuje. że nie krzywo i nie na nas. :)

    OdpowiedzUsuń