niedziela, 29 lipca 2012

aż miło popatrzeć!

Rozpocząć dziś pragnę od małego, cwanego: ha ha!

Niby nie mój, nie prywatny, nie wychuchany i nie wypieszczony własnoręcznie, ale przecież cieszy!

Bo sukces to sukces.

3:1 i oby tak dalej, Panowie. 

Siatkówka jest przyjemna na każdej płaszczyźnie. Przyjemnie jest zarówno grać, jak i patrzeć. Niestety nie grałam już strasznie dawno i nawet nie wiem, czy potrafiłabym teraz zaserwować. (Niestety nie mam okazji się przekonać). Co do patrzenia zaś - u mnie to nader rzadkie zjawisko, przynajmniej jak o mecze chodzi, ale dzisiejszy bardzo mi się podobał. Szczególnie ostatni set z utrzymującą się dziesięciopunktową przewagą. 

Viva Polonia! 

Fajni Panowie z tych naszych Siatkarzy ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz