Ziemia jest miękka - ugina się pod każdym krokiem. Pachnie deszczem i kwieciem. Świat oddycha równomiernie, spokojnie i cicho, jak niemowlę. Zieleń przykrywa wszystkie braki zrozumienia, bo jak zrozumieć i ogarnąć to, co człowieka wielokrotnie przerasta. Śpiewają ptaki. Wszystkie równocześnie, w doskonałej harmonii, choć nigdy nie kształciły słuchu i nie pracowały nad emisją głosu.
Bo taki Jest Ten, który powstał - wszystko daruje hojnie, pragnąc tylko, by przyjąć.
To jest poranek szczególnie piękny. Być może taki, jak ten najlepszy, w którym rozbłysnęło na oczach człowieka prawdziwe Światło.
Trzy Dni - to dużo, czy mało?
Jemu wystarczy. . .
(...) I nie patrz zdziwionym wzrokiem
Na moje czoło, ocienione
Szerokim skrzydłem kapelusza.
Wróć do swoich braci
I powiedz niedowiarkom,
Że rozmawiałaś z Ogrodnikiem,
Który zasadził w ich krwi
Drzewo mądrości. (...)
Roman Brandstaetter , Jezus mówi do Marii z Magdali
Bo taki Jest Ten, który powstał - wszystko daruje hojnie, pragnąc tylko, by przyjąć.
To jest poranek szczególnie piękny. Być może taki, jak ten najlepszy, w którym rozbłysnęło na oczach człowieka prawdziwe Światło.
Trzy Dni - to dużo, czy mało?
Jemu wystarczy. . .
(...) I nie patrz zdziwionym wzrokiem
Na moje czoło, ocienione
Szerokim skrzydłem kapelusza.
Wróć do swoich braci
I powiedz niedowiarkom,
Że rozmawiałaś z Ogrodnikiem,
Który zasadził w ich krwi
Drzewo mądrości. (...)
Roman Brandstaetter , Jezus mówi do Marii z Magdali
Piękny Brandstaetter bardzo. Maniaku, ściskam!
OdpowiedzUsuńBrandstaetter - kolejna Miłość Mojego Życia! :> No i oczywiście Guru Literacki.
OdpowiedzUsuńŚciskam baaaardzo !! :*