"ciągłe opisywanie świata na nowo jest rzeczą pożądaną, ponieważ wskazuje na możliwość poprawy kondycji ludzkiej"
poniedziałek, 4 stycznia 2010
minuty, sekundy, nie mogę spóźnić się.
Słoneczny, mroźny, styczniowy dzień niedospany. I zabieranie się za zabieranie się do pracy. I marzenia nieśmiałe i drobne. I akcent z roku, który przepadł dużo wcześniej, niż 2009.Lubiany. Z epoki "naście".
Oooo! Jak ja dawno tego nie słyszałam!! Dzięki Maniaku :)
OdpowiedzUsuńA w ogóle to Ciebie dawno nie widziałam:)
:) i ja także. popracujemy nad tym.
OdpowiedzUsuńManiak, idziemy na koncert. No kurczę niezawodnie. :)
OdpowiedzUsuń