piątek, 21 listopada 2014

fragmentów życia podglądanie

Podglądam sobie fragmenty życia innych - znajomych i obcych - na tych i innych tumblrach. Ludzie są nosicielami światła i Światła i to chyba w nich lubię najbardziej. I niektóre zakątki swojego życia też, takie podobne i takie różne od życia istot dookoła. Zimno na zewnątrz i Adwent wisi w powietrzu i spadnie niebawem - czas tak umiłowany i pożądany. Światła czas. I moje egzystowanie, lawenda i wrzos, kawa i kakao, pranie - spanie. Tego ostatniego za dużo obecnie. Zadaniowość zdecydowanie lepsza od przedumania, choć przecież jestem, więc myślę. 

O. dostała taką grę, w której tworzy się postacie, rodzinę, buduje dom i stwarza relacje. Z. patrzy na ekran komputera, od którego chwilowo O. odeszła i komentuje na głos:
- W tacie coś się zmienia. A ty, Madzia, jesteś niegrzeczna, bo rozmawiasz z mamą i tatą bez naszego pozwolenia. A mama robi przysiady...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz