niedziela, 8 września 2013

na ten czas, na onegdaj - Słowo, jesień i muzyka.

Któż z ludzi rozezna zamysł Boży albo któż pojmie wolę Pana? 
(...)
Mozolnie odkrywamy rzeczy tej ziemi, z trudem znajdujemy, co mamy pod ręką - a któż wyśledzi to, co jest na niebie? 
/z dzisiejszej Księgi Mądrości. Bardzo lubię./

Jesień idealna. 

Zakochałam się w tym - CUDO. (Zaczęło się od Talking to You, a właściwie to od znalezionego, niby przypadkiem, bloga).
Kupiłabym chętnie, tylko straszliwie jest nieosiągalne. A szkoda, bo piękne bardzo. Takie na ten czas, na onegdaj, na ponad czas. Na kruchość. Na wrześniowe popołudnie. Na spokojny wieczór. Na chwilę i na "chwilo trwaj". Na tęsknotę ogromną. Na pokój i spokój i na niepokój też. Wspaniałe. Takie... PEŁNE.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz