środa, 24 marca 2010

środkiem tygodnia

Powrót do Bartosiewicz. Bo kiedy to było...

Wiosna. I spotkania spodziewane i te całkowicie zaskakujące.

I środa znów. I bezpuencie.

Ale to nic.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz